Zamiast reniferów są alpaki.
A sanie Mikołaja? Też są – tylko zaparkowane na placu zabaw, w prawdziwym śniegu, a nie pod centrum handlowym. 😉
W Pastelovej Krovie Mikołajki pachną świerkiem, śniegiem i gorącym kakao.
Razem ubieramy choinkę w jurcie, karmimy alpaki i przytulamy się do owieczek, które wyglądają jak małe świąteczne chmurki. 🐑✨
Jest Mikołaj, ognisko z pieczeniem pianek i mnóstwo śmiechu – takiego, który słychać aż po sąsiednią górkę.
🎄 Bo Mikołajki po bieszczadzku to autentyczne emocje zamiast plastikowych dekoracji.
👉 Nie zwlekaj z rezerwacją – bo najpiękniejsze prezenty to wspólne chwile!